girlanda z imieniem

Mój rękoczyn na wyzwanie art-piaskownicy, inspirowany sowami moonstitches. Takie girlandy to świetna sprawa :)

so dream tonight

Widzieliście już przepiękne scrapy Marcy Penner? Są takie lekkie, warstwowe i bardzo przestrzenne a jednocześnie subtelne i takie jasne :) Moja praca jest liftem tej pracy Marcy i zgłaszam ją na wyzwanie "chlapnij sobie" na blogu scrapki. A chlapałam białą akrylówką, zieloną ecoliną oraz mgiełką electric blue.




to jeszcze dorzucę vintage'ową kartkę na wyzwanie art-piaskownicy graj w kolory #27. Świetna paleta :)

pies tilda

Pokój syna już prawie na ukończeniu, łóżko jeszcze co prawda w killku częsciach ale jesteśmy już na dobrej drodze do złożenia go w jedną całość. Wtedy też pokaże zdjęcia całości. A na razie "na tapecie" pies tildowy. Moja pierwsza praca tego typu. I jakby ktoś chciał go uszyć to od razu mogę powiedzieć, żeby do tego typu projektów należy używać raczej grubszego materiału - ta moja biała bawełna jest za bardzo prześwitująca i w związku z tym oprócz psa możemy też podziwiać jego wnętrzności :)



A tu obok miękkiego kosza na zabawki :)