środa, 22 grudnia 2010

radości czas :)




Znalazłam chwilkę, żeby się podzielić z Wami moimi ostatnimi osiągnięciami w dziedzinie przedświątecznej "pani domu" :)

Wianek, lub jak twierdzi mój mąż wieniec :) skończony. Powstawał ładnych parę chwil w tak zwanym międzyczasie. I ciągle zmieniała mi się koncepcja, ale stanęło na tym:



i detale:







A w moich kuchenno-jadalnianych oknach zagościły świąteczne lampki :) i zrobiło się tak ciepło i nastrojowo :)





(ściski dla Asi z zielonego czółna) :)


A ponieważ:
Krok po kroczku, krok po kroczku, najpiękniejsze w całym roczku idą ŚWIĘTA, IDĄ ŚWIĘTA ...

Życzę Wam wszystkim, kochane kobietki:
żebyście zawsze miały kogos kochanego koło siebie, kogoś takiego na dobre i na złe,
rodzinnego ciepła,
głowy pełnej pomysłów,
odwagi w pokonywaniu wszelkich codziennych trudności,
pięknych marzeń, celów i siły w dążeniu do nich,
wielu łask od NowoNarodzonego,
no i może żeby doba się wydłużyła :)

Dziękuję, że jesteście.
Świąteczne uściski i gorące całusy!

1 komentarz:

  1. piękne te świąteczne ozdoby, ja marzę o takich swiatełkach:)

    OdpowiedzUsuń