wtorek, 9 października 2012

zupa dyniowa i inne atrakcje ;)


Rozgrzewająca, aromatyczna, żółta, jesienna zupa. Prosta i szybka w przygotowaniu - do rosołu wrzucamy pokrojoną w kostkę, obraną dynię i kawałek startego świeżego imbiru. I gotujemy do miękkości, potem całość rozdrabniamy blenderem - powstaje żółty, aromatyczny krem. Doprawiamy pieprzem, dodajemy śmietanę kremówkę i dekorujemy listkiem mięty. I tyle - proste i pyszne.


A co do innych atrakcji to mam do pokazania pare zaległości kraftowo-skrapowych z art-piaskownicy. Pierwsza to wyzwanie kolorystyczne - bardzo energetyczne i intensywne. I moja pociecha szczerząca zęby :)


Oraz kartka do mapki Kasi worQshop.


Miłego wieczoru!

5 komentarzy:

  1. Hej Plakatówko! Piekne miseczki..aach. Uwielbiam takie... A dyniowa bedzie u nas dzis na obiad, ale w wersji na slodko, z mlekiem i kluseczkami...znasz?
    Zapraszam na candy do mnie, moze akurat cos Ci sie spodoba?? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hi Karolina,
    what is this in the pumpkin-soup on the top? A mint-leaf and.... almonds??? Very interesting!
    Have a nice weekend!
    Mina ;-))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. LO jest cudny- kolory, kompozycja -bomba !:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsze słowo, które przeszłoby mi na myśl po spojrzeniu na LO to energetyczny :D (Test przeczytałam później)
    Super interpretacja :)

    OdpowiedzUsuń