piątek, 10 maja 2013

Witaj maj!

Maj - uznawany przez wielu ludzi za najpiękniejszy miesiąc przywitał nas w tym roku kapryśną, jesienną pogodą. Na szczęście z dnia na dzień coraz bardziej oszołamiająco pachnie bzami, a rośliny w ogrodzie nieśmiało budzą się do życia (jeśli nie podgryzają ich ślimaki). To świetny czas na pierwsze pikniki na świeżym powietrzu, pierwsze piegi na nosie, posiłki skąpane w słońcu. Jak ja marzę o własnym domku z werandą ...












Tegoroczne bukietowanie rozpoczynam od lilaków. Są wszędzie - w każdym wazonie i słoiku, porozwieszane na ścianach i na każdym haczyku i pachną oszałamiająco ...





 Piękny jest nasz maj :)

14 komentarzy:

  1. Oj piękny:) Wieczorne zapachy odurzają :)
    Spełnienia marzeń o domku:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. zdecydowanie się zgadzam,maj to piękny miesiąc :)
    u mnie też w domu królują bzy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham maj i bzy:)))
    Piękne zdjecia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny kraj i piękne zdjęcia, aż chce się ruszać na wycieczkę!!!! Zapraszam dziś wieczorkiem do redecor.pl będą cudne nowości Gosia z homefocuss

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny maj i piękny Twój koszyk - jakie wspaniałości w środku :))) A bzy - czeka się na nie cały rok - zapach zniewalający. Nasze jeszcze nieśmiało, powoli rozkwitają na krzakach :))
    Dobrego weekendu!
    Sylwia:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziś zerwałam pierwsza gałązke bzu i wąchalam, wąchałam, wąchałam. U mnie na pomorzu dopiero za tydzień bedze rozkwit i juz czekam :) Kocham maj :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mówisz domek z werandą:))

    Zawsze o takim marzyłam, spełniłam to marzenie ..........i żeby rozkoszować się tym o czym marzyłam musiałbym sie zwolnić z pracy. Na to zwyczajnie nie ma czasu!!! Jeśli sie pracuje, posiada się dzieci i wszędzie trzeba je dowozić:) W soboty i niedziele zazwyczaj nie ma pogody :) Chmary komarów nie dają posiedzieć minuty na tarasie :) To nie jest wcale tak bajkowe jak się wydaję. Po 8 latach mieszkania w domu z werandą .......właśnie szykuje sie do wyprowadzki do miasta:)

    Pozdrawiam Patti

    OdpowiedzUsuń
  8. Za bzami tęsknię straszliwie ale u mnie jeszcze nie kwitną. Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny jest twój maj :)
    Wspaniale przygotowałaś piknikowy koszyk, a twoje marzenie podzielam.
    Zapach lilaków jest moim ulubionym, dlatego lubię maj, nawet deszczowy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. U nas w mieszkaniu też bzy teraz królują!
    A taki piknik to mi się marzy...

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowne bzy....;) u mnie kwitną dopiero od wczoraj, mam nadzieję że zdążę je sfotografować ;)
    buziaki Ania

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak zapakowany koszyk zabrałabym chętnie ze sobą!
    piękne zdjęcia :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj,tak sobie przeglądam FB a tu natrafiłam na znajome zdjęcia https://www.facebook.com/pages/Inspira%C3%A7%C3%B5es/275124575929332?hc_location=stream

    OdpowiedzUsuń