czwartek, 22 marca 2012

pokój małego chłopca




No i jest :) skończony i w całej okazałości. Pastelowy, niebiesko-lawendowy z odrobiną kremu. Kolory nie nachalne, delikatne dla oka - idealne do królestwa naszych małych pociech. Stanowią świetne tło dla mocno kolorowych zabawek. Pobielone mebelki i łóżko - już dla poważniejszego chłopca. Stolik i krzesełka dla malucha - idealne do rysowania, malowania i innych kreatywnych, rozwijających małe paluszki czynności. No i jest skrzynia ze skarbami, oczywiście już nie mieści wszystkich zabawek :)












Jest kilka drobiazgów zrobionych ręcznie - pluszaki, worki, literki, girlanda z imieniem (którą pokzazywałam już wcześniej) oraz patchworkowa narzuta. Uwielbiamy też koedukacyjne, drewniane zabawki. Są jakieś takie przyjemniejsze niż te plastikowe i zdaje się bardziej trwałe. Kiedy kolor się zetrze, wystarczy zeszlifować go papierem ściernym, i pomalować na nowo :)











A całościowo prezentuje się tak:





A tak się bawi PREZES :)


czwartek, 15 marca 2012

wiosna w jadalni :)




Wiosny, wiosny !!! Chociaż na ciepłe dni, koszyk piknikowy i odkryte buty trzeba jeszcze poczekać, jednak zdecydowanie w powietrzu unosi się już atmosfera jutra - ma być podobno 19 stopni :) W przypływie dobrego samopoczucia, zainspirowana rzeszą wiosennych fotek na Waszych blogach, zaprosiłam i ja wiosnę w nasze skromne progi. PASTELE to zdecydowanie wiosenne kolory i zawsze po zimie, cieżkiej, szarej, burej i ponurej, wielkie odświeżenie. A że mała rzecz cieszy bardzo - od razu robi się tak lekko. Zapraszam więc do mojej wiosennej, słonecznej jadalni.









No i moja mała osobista wiosna :))





Macie ochotę na więcej pasteli ?? w następnym poście pokój małego chłopca :) pozdrawiamy wiosennie!

poniedziałek, 12 marca 2012