wtorek, 29 czerwca 2010

Manufaktura ukończona :)



Jak to zwykle bywa, jak się coś chce kupić, to nigdy nie ma. Mam małego świra na punkcie koszy wiklinowych i wszelkiego rodzaju pudełek. Mam też w kuchni 3 nietypowe szafki, dla których nijak nie mogłam znaleść ani koszy ani pudełek. A skoro nie da się kupić - zrób to sam :)

Kawałek materiału (kanwa), trochę tektury, nici, tasiemki, guziki, maszyna do szycia oraz pomysł i voila:








No dumna jestem z nich bardzo :) - polecam sposób "zrób to sam"!

piątek, 25 czerwca 2010

Babkowo, ptaszkowo i manufaktury początek



Jako, że słodkiego nigdy dość, upiekłam słodkie i bardzo proste babeczki z owocami. Wykonanie bardzo proste, składników mało i robi się szybko.

- czubata szklanka mąki
- pół zimnego masła
- ćwierć szklanki cukry
- 2 ugotowane żółtka

Ciasto zagnieść i włożyć do lodówki. Jak będzie zimne wykładać foremki (można też użyć dużej foremki do tarty) i piec aż będą rumiane (mi to zajęło ok 10 min - więc szybko), poczekać aż babeczki wystygną i wyjąć z foremek. Teraz czas na naszą kreatywność - dodajemy bitą śmietanę, różne owoce, galaretkę, posypki. Gotowe babki trzymamy w lodówce. Najlepsze są następnego dnia ... jak doczekają :)





Ostatnio zawitały do nas dwa dowózkowe ptaszki :) Zawisną sobię pod budą i będą cieszyć oczy małego berbecia.



I jeszcze wspomnę tylko, że już prawie ukończyłam swoją manufakturę pudełkową. Szczegóły i obrazki już niedługo. Jednak szycie to wielka frajda :)

I na sam koniec mój uroczy, wiecznie uśmiechnięty chrześniak.



Pozdrawiam letnio i prawie wakacyjnie.

poniedziałek, 21 czerwca 2010

Wymiankowo

Skoro już doszedł, to pokazuję - wymiankowy notes na różne zapiski i łapanie ulotnej weny poleciał do Flory









Klimat i niektóre detale inspirowane notesami Enczy

Słonecznego lata :)

poniedziałek, 14 czerwca 2010

Globe-trotters

Tak bardzo zachwyciła mnie ta praca Ibiska :) A to moja interpretacja.




Ibi, dzięki za inspirację :) Słonecznego poniedziałku :*

środa, 9 czerwca 2010

Rośnij ...

No musiałam się wczoraj wyżyć artystycznie, bo mnie roznosiło. A miałam taki nastrój, że wszystko bym gniotła, chlapała i rwała :) No i wyszło to :)





a że kit majowy był pod ręką, to z niego skorzystałam :)

poniedziałek, 7 czerwca 2010

Przepiśnik

Mój pierwszy przepiśnik doczekał się publikacji :) oczywiście nie obyło się bez paru wpadek i pomyłek, ale człowiek uczy się na błędach. Na wielu blogach można znaleźć notesy w podobnym tonie, ja jednak inspirowałam się tymi od enczy

Oczywiście wielkie dzięki należą się Katrinie, bez której nie powstałby ten twór :)





i w poziomie :)