sobota, 24 listopada 2012

przywiało dobry wiatr ...

To już druga część z kawałka życiorysu Mimi i Sebastiana. Tym razem zabierają nas na wakacje gdzie wieje ciepłym, słonym wiatrem od morza i jakoś tak cieplej i nastrojowo w przeddzień grudnia się robi.






Kto trzymał w rękach i czytał ten wie o czym mówię :) a właściwie piszę :)

wtorek, 20 listopada 2012

na zimowe zapiski

Powstał malutki, dotorbowy rękoczynowy notes, coby nie uciekały sprawy wymagające nagłego zapisania. A że zawsze najlepsze pomysły przychodzą wtedy, gdy nie ma ich na czym zapisać, należy zrobić sobie notes i dodatkowo zgłosić go na wyzwanie.

                       


A jak zgłodniejemy należy na poprawę humoru odmrozić lato :) Trochę oszronione to nasze lato, ale smak nie do opisania :)



Ale najlepiej ukradkiem, kiedy nikt nie widzi, wyjjeść matce skladniki do obiadu :)




Buziaki!

poniedziałek, 5 listopada 2012

karaluchy pod poduchy

Śpiący słodziak jest bohaterem art-piaskownicowego mapkowania ostatniego. Otulony w kolory z palety doe oraz primy.  Enjoy!